
Kobieta asertywna… W głównej mierze asertywność kojarzy się z asertywnym zachowaniem w pracy, w sytuacjach gdy potrafimy pokazać swoje zdanie w sposób stanowczy, z dbałością o nasz interes oraz z uwzględnieniem uczuć rozmówcy i poszanowaniem wspólnej relacji. Chyba nie muszę Cię przekonywać jak temat bycia kobietą asertywną także w domu jest ważny. A może jednak jesteś zaskoczona, że w domu też można mówić o asertywności w kontekście podziału obowiązków domowych?
No dobrze, zacznijmy od pytania: Czy jesteś asertywna w swoim domu?
Polecam bardzo dobrą książkę na ten temat, “Asertywność” R. Albert i M. Emmons. Przyjmując definicję asertywności sformułowaną przez autorów zakładamy, że jest to:
Z tych wszystkich ważnych składowych, punkt trzeci ma bardzo istotną wieloznaczeniowość. Obrona własnego stanowiska niekoniecznie odnosi się tylko do reagowania na krytykę czy czy niedopuszczalny sposób zachowania naszego rozmówcy. Oznacza również ustalanie granic i energii poświęcanej innym. Zauważ, że my, matki, bardzo często stawiamy dzieci, męża, partnera, rodziców i inne ważne dla nas osoby i ich dobro przed własnym. Totalnie zapominamy o swoich prawach, a przecież nie mamy wyłączności na odpowiedzialność za funkcjonowanie rodziny czy relacji. Każdy z jej członków tworzy wspólnotę i ma względem niej zobowiązania. To zdanie warto wziąć sobie do serca i zapamiętać.
Chcemy być najlepszymi matkami i dobrymi żonami, pracować z oddaniem, dbać o relacje z naszymi przyjaciółmi, mieszkać w idealnie wysprzątanym domu pachnącym chlebem lub ciastem i do tego pięknie wyglądać. Ta chęć bycia obecną wszędzie i wykazania się w każdej dziedzinie sprawia, że jesteśmy wykończone i nie mamy zupełnie czasu dla siebie. Wiele z nas cierpi z powodu nadmiernego perfekcjonizmu. Co gorsze, zdarza się, że tak wysokie oczekiwania są narzucone przez rodzinę bliższą lub dalszą, a my czujemy się w obowiązku sprostać im.
Nie bądź ofiarą takiej sytuacji i uwierz, że wyłącznie Ty sama decydujesz o tym, jak chcesz się spełniać w roli mamy, żony, czy piastunki ogniska domowego. Znajdź w sobie siłę i postaw granice. Im szybciej się za to zabierzesz, tym łatwiej będzie zmienić codzienne funkcjonowanie i zaangażować innych w obowiązki w rodzinie.
Jestem tego żywym przykładem. Uwielbiam mieć porządek w domu. Można nawet powiedzieć, że w jakimś stopniu sprzątanie relaksuje mnie. Ład wokół wnosi harmonię w moje otoczeniu i pozwala mi klarowniej myśleć. Przy pierwszym dziecku wydawało mi się, że skoro jestem w domu z maluchem to w głównej mierze na mnie spoczywa obowiązek gotowania, prania, prasowania i sprzątania. Od wieków kobiety zajmowały się domem, a mężczyźni chodzili do pracy. W rezultacie, jak dziecko spało to nie wiedziałam co ze sobą zrobić, odsypiać nieprzespane noce a może jednak zabrać się za domowe wyzwania. Drugie dziecko zweryfikowało moje przekonania i skutecznie udowodniło mi, że nie jestem w stanie zrobić wszystkiego w takim zakresie jakbym chciała. A powrót do pracy, postawił kropkę nad i.
Zaczęłam wybierać priorytety i nauczyłam się dystansu, do tego, co kiedyś było dla mnie uznawane za pewnik. Zaakceptowałam fakt, że ważniejszy jest czas z dziećmi albo rozwój mojego projektu niż panujący wokół mnie bałagan. Byłabym krzywdząca, gdybym nie podkreśliła zaangażowania męża w codzienne funkcjonowanie rodziny. Jednak nie myśl, że zawsze było i jest łatwo. Asertywność w domu to ciągła praca: patrz punkt 7 definicji 🙂
Jeśli jesteś mamą, która samotnie wychowuje dziecko, to po pierwsze chciałam Ci powiedzieć, że bardzo Cię podziwiam. Po drugie, chcę Cię zachęcić do odwagi. Nie bój się poprosić o pomoc. Wspólna zabawa dzieci z tego samego przedszkola, zostawienie dziecka z dziadkami albo przyjaciółką pozwoli Ci na chwilę wytchnienia. To dla Ciebie szczególnie ważne, bo mogę sobie jedynie wyobrażać ile sprawdź dźwigasz na swoich barkach, zupełnie sama. Dlatego zadbaj o siebie, żebyś miała siłę na codzienne wyzwania, których masz niemało.
Pamiętaj, że nie musisz udowadniać światu swojej wartości poprzez branie na swoje barki “wszystkiego”, co w życiu pojawia się na Twojej drodze. Moc jest w Tobie! Jesteś wystarczająca i jesteś już wystarczającą bohaterką!
Naucz się wybierać to, co jest warte Twojego osobistego zaangażowania i bądź kobietą asertywną w swoim domu. Koniecznie przeczytaj artykuł z konkretnymi sposobami na okiełznanie domowych wyzwań: Jak delegować obowiązki domowe?
Więcej wskazówek na temat asertywnych zachowań usłyszysz w moich webinarach i szkoleniach w sekcji MOC WSPARCIA, a praktyczne szkolenie z asertywności znajdziesz niebawem w sekcji MOC ROZWOJU.